Energia wiatrowa odgrywa coraz większą rolę w globalnej transformacji energetycznej. Gdy przemierzamy autostradę i widzimy na horyzoncie rzędy smukłych, białych wiatraków, zwykle nie zastanawiamy się, co kryje się w ich wnętrzu. Tymczasem nowoczesne turbiny wiatrowe to zaawansowane technologicznie konstrukcje, które kryją wiele niespodzianek – w tym… windę. Tak, to nie żart – w wielu wiatrakach rzeczywiście znajdują się windy. Ale po co i jak działają? O tym w niniejszym artykule.
Wnętrze turbiny wiatrowej – co tam znajdziemy?
Wiatrak, a właściwie turbina wiatrowa, to znacznie więcej niż tylko obracające się łopaty. Typowa turbina składa się z:
-
Wieży (masztu) – o wysokości sięgającej nawet 120 metrów,
-
Nacelle (gondoli) – czyli „głowy” wiatraka, która mieści przekładnię, generator i inne podzespoły,
-
Łopat wirnika – które mogą mieć długość nawet 60 metrów każda.
We wnętrzu wieży biegnie pionowy szyb, w którym znajduje się drabina techniczna, systemy kabli i często… właśnie winda.
Czy w wiatrakach naprawdę są windy?
Tak – w wielu nowoczesnych turbinach wiatrowych montuje się windy. Choć nie każda turbina jest w nią wyposażona, to w przypadku większych modeli – szczególnie powyżej 80 metrów wysokości – windy są niemal standardem.
Po co montuje się windy w turbinach wiatrowych?
-
Bezpieczeństwo i ergonomia pracy techników
Serwisowanie turbin wymaga regularnych wizyt techników, którzy muszą dostać się do gondoli na szczycie masztu. Wejście po pionowej drabinie na wysokość 80–120 metrów to ogromny wysiłek fizyczny. Codzienne wspinaczki mogłyby prowadzić do przemęczenia, a nawet wypadków. Winda eliminuje ten problem – technik może szybko i bezpiecznie dostać się na górę.
-
Transport narzędzi i części
Winda Gdańsk ułatwia nie tylko transport ludzi, ale również ciężkiego sprzętu, narzędzi czy komponentów potrzebnych do konserwacji lub napraw. Przenoszenie ich ręcznie po drabinie byłoby czasochłonne i nieefektywne.
-
Szybsza reakcja serwisowa
Możliwość szybkiego dotarcia do gondoli zwiększa efektywność pracy zespołów serwisowych. W przypadku awarii liczy się czas – każda godzina przestoju turbiny to straty finansowe.
Jak działają windy w turbinach wiatrowych?
Windy montowane w wiatrakach nie przypominają klasycznych wind osobowych znanych z biurowców czy bloków mieszkalnych. To zazwyczaj niewielkie platformy, często przypominające klatki lub kapsuły. Napędzane są silnikami elektrycznymi i poruszają się wzdłuż prowadnic zainstalowanych wewnątrz wieży.
Cechy charakterystyczne takich wind:
-
Udźwig od 120 do 300 kg,
-
Prędkość podnoszenia ok. 0,3–0,5 m/s,
-
Miejsce dla jednej lub dwóch osób oraz niewielkiego ładunku,
-
Systemy bezpieczeństwa: hamulce awaryjne, czujniki przeciążeniowe, system awaryjnego zasilania.
Winda niekiedy jest też zintegrowana z systemem komunikacyjnym, umożliwiającym kontakt z centrum kontroli farmy wiatrowej.
Czy każda turbina ma windę?
Nie. Montaż windy podnosi koszt turbiny, więc w przypadku mniejszych modeli lub turbin starszego typu często jej nie instalowano. W takich przypadkach technicy muszą korzystać z drabiny – choć wyposażeni są w specjalne systemy zabezpieczające, takie jak szelki i uprzęże z prowadnicą bezpieczeństwa.
Warto jednak zaznaczyć, że z biegiem lat coraz więcej producentów stawia na standardowe wyposażenie turbin w windy, zwłaszcza przy dużych projektach offshore (na morzu), gdzie wysokości są znacznie większe, a bezpieczeństwo ma kluczowe znaczenie.
Windy w turbinach offshore – standard, nie luksus
W przypadku farm wiatrowych na morzu obecność windy to już niemal obowiązek. Tamtejsze turbiny są znacznie wyższe – często sięgają 150 metrów, a nawet więcej. Warunki pracy na morzu są również bardziej wymagające – wilgoć, sól, wiatr – dlatego dostęp do gondoli musi być szybki, bezpieczny i niezależny od siły fizycznej pracownika.
Alternatywy dla windy – co, jeśli jej nie ma?
W turbinach pozbawionych windy serwisanci wspinają się po drabinach. Aby zminimalizować obciążenie, czasami stosuje się systemy wspomagania wspinaczki, np. elektryczne wyciągarki z pasem biodrowym, które odciążają użytkownika. Inna alternatywa to zewnętrzne podnośniki serwisowe, choć ich użycie jest ograniczone warunkami terenowymi i pogodowymi.
Czy przeciętny człowiek może przejechać się windą w wiatraku?
Zazwyczaj nie. Tereny farm wiatrowych są zamknięte i objęte ścisłym reżimem bezpieczeństwa. Wejście do turbiny wymaga specjalistycznego przeszkolenia (np. GWO – Global Wind Organisation). Istnieją jednak centra edukacyjne i ekspozycyjne (np. w Niemczech, Danii czy Holandii), gdzie odwiedzający mogą zobaczyć wnętrze turbiny, a czasem nawet skorzystać z windy – oczywiście pod nadzorem.
Podsumowanie
Czy w wiatrakach jest winda? Tak – i to nie tylko w teorii, ale jako praktyczne, codzienne narzędzie pracy. Choć wiele osób wyobraża sobie turbiny wiatrowe jedynie jako wysokie maszty z łopatami, to w rzeczywistości są to zaawansowane technologicznie obiekty wyposażone w systemy ułatwiające pracę ludziom, którzy je serwisują. Windy w turbinach nie tylko poprawiają komfort i bezpieczeństwo pracy, ale są także symbolem rozwoju i profesjonalizacji branży OZE. Wspinaczka na 120 metrów? Tylko z pomocą windy!
Najnowsze komentarze